Przedmiot zimnej barwy jest postrzegany jako cieplejszy od przedmiotu o tej samej temperaturze, ale barwy ciepłej. To i inne podobne zjawiska są związane z mechanizmami integracji bodźców pochodzących z różnych zmysłów – wzrok tworzy bowiem oczekiwanie wrażenia zimna, które to zanegowane w wyniku konfrontacji z rzeczywistością, generuje zniekształcenie percepcyjne.
W dotyku przedmioty niebieskie są postrzegane jako cieplejsze niż przedmioty czerwone nieróżniące się od nich temperaturą. Odkrycie tego osobliwego faktu, kontrastującego z ugruntowanym przekonaniem, że barwy przesunięte w widmie barwnym w stronę błękitu wywołują uczucie zimna (stąd też określenie „barwy chłodne”), a kolory przesunięte w stronę czerwieni – wrażenie ciepła, zawdzięczamy zespołowi naukowców z Politechniki w Osace i laboratoriów badawczych Nippon Telegraph and Telephone Corporation, autorów artykułu opublikowanego w Nature Scientific Reports.
Podczas jednego z eksperymentów naukowcy pod kierownictwem Hsin-Ni Ho poprosili kilka osób o wskazanie temperatury odczuwanej w chwili dotknięcia powierzchni przedmiotu czerwonego lub niebieskiego. Temperatura przedmiotów koloru czerwonego, aby były one odczuwane jako ciepłe, musiała być utrzymywana średnio o 0,5°C wyżej od temperatury przedmiotów koloru niebieskiego.
W wyniku innego eksperymentu, w którym naturalny kolor skóry dłoni uczestników badania był zmieniany poprzez projekcję na niej kolorowego światła, naukowcy stwierdzili, że na temperaturę przypisywaną przedmiotowi, z którym dłoń miała kontakt, miał wpływ wyświetlany na niej kolor. W tym przypadku odczucia były odwrotne – czerwona dłoń powodowała, że dotknięty przedmiot oceniano jak cieplejszy niż ten sam przedmiot i o analogicznej temperaturze dotknięty przez dłoń zabarwioną na niebiesko.
Uzyskane wyniki podkreślają znaczenie oczekiwań generowanych przez dany zmysł podczas przetwarzania percepcji innego zmysłu. W pierwszym doświadczeniu, spodziewając się zimnego przedmiotu uczestnicy byli zaskoczeni jego ciepłem i dlatego też postrzegali go jako cieplejszy, w drugim eksperymencie zaczerwieniona lub blada skóra dłoni sprawiła, że mózg ocenił otoczenie odpowiednio jako potencjalnie gorące lub lodowate i przyznał przedmiotom analogiczne właściwości.
Znaczenie przedmiotowego badania wykracza poza wykazanie swoistej osobliwości percepcyjnej, ponieważ dostarcza również wskazówek na temat przebiegu integracji bodźców odbieranych w tym przypadku przez zmysł dotyku i wzroku, która to, jak wynika z badań przeprowadzonych w przeszłości, może przebiegać na dwa różne sposoby.
Gdy oceniamy rozmiar lub chropowatość powierzchni danego przedmiotu, integracja wzroku i dotyku ma tendencję do uśredniania wyników – postrzeganie dotykiem zniekształcane jest systematycznie w celu zbliżenia go do oceny wzrokowej (zjawisko to zwane jest integracją bayesowską). Natomiast, gdy oceniamy masę lub siłę przedmiotu, w integracji występuje kontrast, który zakłóca systematycznie percepcję dotykową w celu oddalenia jej od oczekiwań percepcji wzrokowej (tzw. integracja antybayesowska). Ta druga integracja właśnie odgrywa istotną rolę również w ocenie porównawczej koloru i temperatury.
Źródło: Nature Scientific Report