Dzieci dorastające w rodzinach bardzo religijnych wykazują tendencję do bycia mniej altruistycznymi od dzieci pochodzących z rodzin niereligijnych lub ateistycznych. Tak wynika z badania na 1170 dzieciach z sześciu krajów, które to zaprzecza powszechnemu przekonaniu, że religijność jest związana z większą skłonnością do moralnego postępowania i że dzieci o solidnej edukacji religijnej są bardziej wrażliwe na problemy innych.
Dzieci, które dorastają w rodzinach religijnych są mniej hojne i bardziej surowe w osądzaniu innych swoich rówieśników z rodzin niereligijnych. Ten wniosek, niewątpliwie wywołujący dyskusje, został sformułowany w drodze badania międzynarodowego zespołu psychologów, którzy zanalizowali prospołeczne skłonności 1170 dzieci w wieku od 5 do 12 lat pochodzących z sześciu krajów (Kanady, Chin, Jordanii, Turcji, Stanów Zjednoczonych i Republiki Południowej Afryki).
Przedmiotowe badanie, opublikowane na łamach Current Biology, podważa powszechne de facto przekonanie, że religijność wiąże się z większą skłonnością do moralnego postępowania oraz że dzieci o rzetelnej edukacji religijnej są bardziej wrażliwe na problemy innych i częściej wykazują zachowania prospołeczne, unikając tych aspołecznych.
Większość dzieci uczestniczących w badaniu należała do rodzin, które określały siebie jako chrześcijan, muzułmanów lub osoby niereligijne, a tylko mniejszość była wyznawcami judaizmu, buddyzmu, hinduizmu czy agnostycyzmu. Dzieci i ich rodzice zostali poddani testom w miejscu ich zamieszkania przez naukowców z lokalnych uczelni.
Dzieci miały do wykonania różne zadania, w wyniku których poddano analizie ich wrażliwość moralną i hojność; w jednym z testów na przykład zostały poproszone o zdecydowanie, jaką ilością naklejek były gotowe się podzielić z osobą anonimową z tej samej szkoły i należącą do podobnej grupy etnicznej. Rodzice natomiast mieli do wypełnienia kwestionariusze, pozwalające ocenić stopień ich religijności oraz poziom empatii i poczucia sprawiedliwości, które przypisywali swoim dzieciom.
Chociaż rodzice religijni byli znacznie bardziej skłonni od innych do opisywania swoich dzieci jako empatyczne i sprawiedliwe, wyniki badań z udziałem dzieci wykazały przeciwną tendencję.
Jakkolwiek hojność wszystkich dzieci wzrastała z wiekiem, co zaobserwowano już w poprzednich badaniach, analiza danych wykazała jednak, że im bardziej ich otoczenie i one same były religijne, tym mniejszy był ich altruizm – dzieci, które okazali się bardziej hojne pochodziły z ateistycznych rodzin lub w zasadzie niereligijnych. Ponadto, w przypadku oceny czynu wyrządzającego szkodę komuś innemu (na przykład popchnięcia), dzieci z rodzin religijnych wykazywały znacznie większą tendencję do osądzania go jako złośliwości, zasługującej na surową karę, w przeciwieństwie do dzieci pochodzących z rodzin niereligijnych.
Wyniki te, piszą autorzy artykułu, są zgodne z wcześniejszymi badaniami na dorosłych, które to wykazały, że religijność jest bezpośrednio związana z większą nietolerancją i postawami bardziej represyjnymi wobec przestępstw popełnianych na ludziach.
Według naukowców te wyniki mogą być wyjaśnione, przynajmniej w części, tak zwanym „moralnym samopobłażaniem” (ang. moral self–licensing), zjawiskiem polegającym, na tym, że jeśli robimy coś „dobrego” – w tym przypadku praktykujemy religię – później mniej przejmujemy się konsekwencjami innego zachowania, które nie jest moralne.
Wbrew temu, co często słyszymy – konkludują naukowcy, którzy pracują nad poszerzeniem badania o dzieci z 14 innych państw – laicyzacja społeczeństwa i moralności może zatem służyć zwiększeniu, a nie zmniejszeniu ludzkiej dobroci.
Źródło: Current Biology
Grafika w treści: LeScienze