Dla mnie są jednym i drugim 🙂 jednak przede wszystkim tym drugim. Ich piosenki od razu wpadają w ucho, są melodyjne i taneczne, a wsłuchując się w tekst można się naprawdę pośmiać. Elio nie boją się mówić otwarcie o tym, co „boli” naród włoski, o włoskiej codzienności społeczno-politycznej, stosując wyrafinowaną satyrę i ironię, subtelne podteksty i grę słów. Continued
Pan G.
Artykułem o Giorgio Gaberze otwieram niniejszym cykl poświęcony włoskiej muzyce. 🙂 Tej, która nie przekroczyła granic z Polską ma się rozumieć, a którą warto popularyzować. Będzie mi w tym pomagał mój przyjaciel Lorenzo Mentasti, którego poznałam na studiach tłumaczeniowych w Genui, pasjonat, a ja bym nieskromnie dodała, ekspert muzyczny i filmowy, człowiek o wyjątkowej wiedzy i pamięci 🙂 Na pierwszy rzut wybraliśmy Giorgio Gabera. Continued