Bycie sam na sam z własnymi myślami, choćby tylko przez 15 minut, wywołało dyskomfort u większości uczestników eksperymentu, którzy to woleliby raczej zaangażować się w coś nieprzyjemnego niż brać udział w tym doświadczeniu. Niektórzy, zwłaszcza mężczyźni, preferowali nawet zadawać sobie małe, lecz dokuczliwe porażenia prądem elektrycznym, żeby tylko wymigać się od wykonywania powierzonego im zadania. Continued